Wegetariańska dieta wrzodowa

Jesień to drugi okres w roku (po wiośnie), w którym wielu osobą dokuczają wrzody żołądka i/lub dwunastnicy. Właśnie wtedy większość chorych skarży się na bóle brzucha, nudności, pieczenie w dołku, uczucie rozpierania czy zgagę. Wtedy również większość z nich zaczyna przypominać sobie podstawowe zasady diety, o których lekarz co prawda wielokrotnie wspominał, ale które w okresie dobrego samopoczucia na ogół nie są przestrzegane.

Klasyczną dietę wrzodową stosuje się dość prosto – a jej zasady zostały już przeze mnie opisane. Czasami jednak na wrzody cierpią osoby wykluczające z jadłospisu mięso i inne produkty zwierzęce. Czy dieta wrzodowa może być dietą wegetariańską a nawet wegańską?

 

Czytaj dalej

Zawartość fenyloalaniny w produktach — tabele (część I)

Dla dzieci i młodzieży chorej na fenyloketonurię bardzo ważne jest, aby posiłki dostarczały określoną na podstawie indywidualnej tolerancji ilość fenyloalaniny. Najdokładniejszą i najbezpieczniejszą metodą obliczania ilości dostarczanej do organizmu fenyloalaniny jest wyliczanie jej poziomu na podstawie tabel wartości odżywczej produktów — dlatego właśnie postanowiłam opracować oddzielny wpis zawierający właśnie takie tabele, podające skład w 100 g części jadalnych artykułów spożywczych.

 

Czytaj dalej

Tyrozyna

Dla pięknej skóry

Tyrozyna jest niezbędna do produkcji kolagenu w organizmie człowieka – czyli białka niezbędnego do budowy skóry właściwej, zapewniającego jej elastyczność i sprężystość. Gdy jest go za mało, np. gdy wraz z wiekiem jego produkcja się zmniejsza, zaczynają pojawiać się zmarszczki (ale również włosy tracą blask i puszystość). Ponadto tyrozyna bierze udział w syntezie melaniny – naturalnego barwnika występującego w skórze i włosach, nadającego im właściwy, zdrowy kolor. Dlatego dieta osoby dbającej o skórę, dbającej o zdrowy wygląd, koloryt, jędrność skóry, powinna zawierać produkty o pełnowartościowym białku.

 

Czytaj dalej

Żywienie niemowląt z fenyloketonurią

W pierwszym roku życia, zaraz po zdiagnozowaniu fenyloketonurii, rodzice czują się przytłoczeni wiadomością o nieuleczalnej chorobie swojego szkraba. Pobyt w szpitalu, proces diagnostyki, rozmowy z innymi rodzicami, lekarzami i dietetykami w oddziałach chorób metabolicznych to okres bardzo stresujący. Stawiają sobie pytania: Jak dbać najlepiej o swoje maleństwo? Czym mogę karmić maluszka? Kiedy i w jakiej ilości wprowadzać pokarmy, tak aby nie zaszkodzić? Jak to obliczyć poziom fenyloalaniny w posiłkach? Oczywiście personel medyczny stara się jak najdokładniej przygotować rodziców – nie zmienia to jednak faktu, że często szukają oni dodatkowych informacji w internecie, potwierdzenia wskazań, zrozumienia co będzie dalej.

 

Czytaj dalej

Fenyloketonuria

Każde przyswajane z pożywieniem białko składa się z mniejszych cząstek – aminokwasów – które organizm odzyskuje w szeregu procesów biochemicznych i zużywa na własne potrzeby. Problemy zaczynają się wtedy, gdy któryś ze szlaków metabolicznych nie działa jak należy. I tak się dzieje w przypadku fenyloketonurii – zaburzona zostaje droga przemiany fenyloalaniny. Na szczęście jest to aminokwas egzogenny, to znaczy, że organizm pozyskuje go przede wszystkim z pożywienia. Właśnie dzięki temu można znacząco ograniczyć jego ilość dietą i nie dopuścić do niekorzystnego, nadmiernego nagromadzenia w organizmie.

 

Czytaj dalej

Fenyloalanina

Dla odrobiny miłości

W ludzkim ciele część przyswojonej z pożywienia fenyloalaniny zostaje przekształcona w dość ciekawy związek chemiczny – fenyloetyloaminę. Co chemia ma wspólnego z miłością? Otóż związek ten w ludzkim mózgu pełni rolę specyficznego neuroprzekaźnika, który poprawia nam nastrój, zwiększa wytrzymałość i odporność na ból, a także sprawia, że „widzimy drugą osobę przez różowe okulary” — po prostu przestajemy dostrzegać wady ukochanej osoby, za to zdecydowanie mocniej czujemy podniecenie, pożądanie oraz wszelkie emocje jakie zwykle określamy „zakochaniem”.

 

Czytaj dalej

Dieta bezglutenowa

Żywienie bezglutenowe to zastosowanie diety, w której wyklucza się produkty zbożowe zawierające gluten: pszenicę, jęczmień, żyto, jak również owies. Przy czym owies szkodzi jedynie niektórym — niestety w Polsce zwykle jest zanieczyszczany glutenem i w związku z tym stale powinien być wykluczany w diecie bezglutenowej.

Dla kogo?

Samą dietę bezglutenową dietetycy zwykle klasyfikują jako jeszcze jedną „prostą” dietę eliminacyjną, omawianą zwykle na wykładach przy okazji żywienia pediatrycznego – rzadko kiedy zwraca się uwagę na to, jak duży procent osób dorosłych wymaga takiego modelu żywienia. Obecnie coraz więcej badań wskazuje na to, że ilość chorych wymagających wykluczania glutenu z jadłospisu stale rośnie i w tej chwili szacuję się, że jest to już około 1% ludzi.

 

Czytaj dalej

Lizyna

W zanieczyszczonym środowisku

Nagromadzenie spalin związane z dużą ilością samochodów, bliskość zakładów przemysłowych oraz palenie papierosów sprawia, ze oddychamy powietrzem zanieczyszczonym m.in. związkami ołowiu. Z tym wszystkim musi poradzić sobie nasz organizm i do tego właśnie przydaje się mu lizyna – aminokwas wiążący się z ołowiem i przyspieszający w ten sposób jego usuwanie z organizmu.

 

Czytaj dalej

Dieta Diamondów

Dieta Harleya i Marylin Diamondów została opracowana i największe triumfy święciła w latach 80 i 90 XX wieku — nie oznacza to jednak, że jest to już model żywienia obecnie zapomniany. Nadal wielu ludzi stosuje się do głównych założeń tego modelu żywienia, nadal co kilka lat ukazuje się jakaś pozycja książkowa propagująca główne zasady diety Diamondów – ostatnie wydanie w Polce nastąpiło w 2005 roku (książka Mai Błaszczyszyn „Dieta życia zawsze aktualna”), nadal wiele osób sięga po tą, klasyczną obecnie już dietę w chwili, gdy pragnie schudnąć.
Czytaj dalej

Białko

W odchudzaniu

Obecnie, w dobie wszędobylskich diet wysokobiałkowych, chude czerwone mięso, drób, ryby i produkty mleczne uzyskały status „magicznie” przyspieszających przemianę materii. Trochę jest w tym prawdy: pozyskiwanie energii z produktów białkowych jest dla organizmu szalenie nieopłacalne i może przyspieszyć podstawową przemianę materii nawet o 40%. Proces ten jednak związany jest z wieloma niekorzystnymi zjawiskami – obciąża wątrobę i nerki, zakwasza organizm, zmniejsza poziom wapnia w organizmie, a nawet — paradoksalnie — przyczynia się do powstawania niedoborów białkowych. A gdy w organizmie zaczyna brakować składnika budulcowego mięśni, hormonów czy enzymów dochodzi do zwolnienia całkowitej przemiany materii – a tego właśnie odchudzający starają się uniknąć. Idealnie więc byłoby spożywać taką ilość białek w diecie, która co prawda zwiększa przemianę materii, ale jeszcze nie jest szkodliwa. Ile to jest? U zdrowej, dorosłej osoby przyjmuje się wartość pomiędzy 1 a 2 g/kg należnej masy ciała.

 

Czytaj dalej

1 9 10 11 12 13 21