Wigilia w różnych zakątkach Polski — część III
Wyobraźmy sobie przykładowy stół Wigilijny, a na nim kłosy, kisiel żurawinowy i pączki smażone na oleju – nowomodne pomysły? Bynajmniej. To po prostu typowa wigilijna kuchnia środkowej Polski.
Wyobraźmy sobie przykładowy stół Wigilijny, a na nim kłosy, kisiel żurawinowy i pączki smażone na oleju – nowomodne pomysły? Bynajmniej. To po prostu typowa wigilijna kuchnia środkowej Polski.
Współczesny przekaz medialny dotyczący tradycyjnych dań Wigilijnych jest bardzo uproszczony – barszczyk czerwony z uszkami, pierogi, śledzie, karp i kutia – a są to dania, które w niektórych regionach Polski nigdy nie występowały. Tradycyjne dania to nieobecne w kulturze masowej makówki, postnica lub bobalki…
Współczesny przekaz medialny dotyczący tradycyjnych dań Wigilijnych jest bardzo uproszczony – barszczyk czerwony z uszkami, pierogi, śledzie, karp i kutia – a są to dania, które w niektórych regionach Polski nigdy nie występowały. W związku ze zbliżającymi się świętami postaram się przybliżyć wigilijną kuchnię różnych okolic Polski.
Tabele wartości odżywczej mogą być przydatne dla osób dbających o linię czy też muszących liczyć podstawowe składniki odżywcze i energetyczność posiłków ze względu na stan zdrowia. Dla wszystkich tych osób przedstawiam drugą grupę tabel — opisujących podstawowe dane (kaloryczność, białka, tłuszcze, węglowodany i błonnik) w 100 g produktu jadalnego.
Tabele wartości odżywczej mogą być przydatne dla osób dbających o linię czy też muszących liczyć podstawowe składniki odżywcze i energetyczność posiłków ze względu na stan zdrowia. Dla wszystkich tych osób przedstawiam pierwszą grupę tabel — opisujących podstawowe dane (kaloryczność, białka, tłuszcze, węglowodany i błonnik) w 100 g produktu jadalnego.
Cholesterol to składnik o którym większość ludzi myśli, że jest całkowicie zbędny. Słyszymy zwykle o nim w kontekście chorób serca, udarów, miażdżycy. Jako dietetyk często układam diety mające na celu obniżenie poziomu cholesterolu we krwi, ale nie oznacza to, że u osób zdrowych całkowicie wykluczam z diety produkty bogate w ten składnik.
Zwykle maluszki od 1 do 3 roku życia, choć żyją z fenyloketonurią, rozwijają się podobnie jak ich zdrowi rówieśnicy. Podobnie jak one są ciekawe świata, uczą się, rozrabiają i bardzo szybko rosną. Poznają również niezwykle bogaty świat smaków jakie niosą ze sobą potrawy niskobiałkowe. I podobnie jak ich rówieśnicy świetnie widzą co lubią, a co nie – również w ramach własnej diety.
Początek tegorocznego lipca daje się we znaki bardzo wysoką temperaturą, często powyżej 30 stopni. Przy takiej aurze warto wspomóc swój organizm dietą – lekkostrawną, barwną, wykorzystującą bogactwo świeżych warzyw i owoców, a do tego łatwą do przygotowania i smaczną — dietą dzięki której będziemy mieli siłę przetrwać lejący się z nieba żar.
W dalekiej przyszłości dietetycy będą zapewne potrafili tak dopasować zalecenia żywieniowe, aby pasowały one do genów danej osoby. Na razie takie indywidualne dopasowanie to jedynie odległe marzenie, bowiem wiele jeszcze musimy się nauczyć, ale już rozwija się dziedzina badań – nutrigenomika – która sprawdza wszelkie zależności między żywnością a genomem człowieka oraz sposobami odpowiedzi organizmu ludzkiego na różne składniki pożywienia, a wraz z nią rozwija się nasza wiedza dotycząca zdrowego żywienia i umiejętność dopasowania zaleceń dietetycznych.