Zawartość fenyloalaniny w produktach — tabele (część I)
Dla dzieci i młodzieży chorej na fenyloketonurię bardzo ważne jest, aby posiłki dostarczały określoną na podstawie indywidualnej tolerancji ilość fenyloalaniny. Najdokładniejszą i najbezpieczniejszą metodą obliczania ilości dostarczanej do organizmu fenyloalaniny jest wyliczanie jej poziomu na podstawie tabel wartości odżywczej produktów — dlatego właśnie postanowiłam opracować oddzielny wpis zawierający właśnie takie tabele, podające skład w 100 g części jadalnych artykułów spożywczych.

W zanieczyszczonym środowisku
W odchudzaniu
W prasie fachowej czy książkach poświęconych żywieniu można spotkać wiele skomplikowanych definicji Indeksu Glikemicznego (IG). Bardzo dokładny i zgodny merytorycznie opis spotkałam w książce „Dietetyka. Żywienie zdrowego i chorego człowieka” napisanej przez Helenę Ciborowską i Annę Rudnicką:
Często wydaje się nam, że tłuszcz w diecie można wyeliminować całkowicie, bo organizm może go sam wytworzyć. To błąd wielu osób, nawet tworzących diety dla innych, a nie zdających sobie sprawy, że wcale tak nie jest. Fakt, że magazynujemy zapasy w formie tkanki tłuszczowej, nie oznacza, że mamy dostęp do wszystkich kwasów tłuszczowych jakie potrzebujemy, istnieją bowiem takie tłuszcze nienasycone, których organizm ludzki nie potrafi wyprodukować. I są one niezbędne dla zdrowia.
Błonnik pokarmowy był na początku niedoceniany, twierdzono, że to część pożywienia, która do niczego nie jest potrzebna. Później odkryto, że jest on jednak bardzo przydatny i dość szybko przeholowano w drugą stronę – zalecano spożycie tak dużych ilości błonnika pokarmowego, jakich człowiek nie potrzebuje i jakie mogą mu szkodzić. Obecnie, większość kobiet słyszy o błonniku głównie w kontekście jakiejś super diety, która postanawia wykorzystać jego właściwości.