Sposób na dnę
W dnie moczanowej trzeba ograniczyć wiele – mięso czerwone, ryby, drób, dziczyznę – ale wraz z ograniczeniami okazuje się, że bardzo wiele warzyw, owoców, ziół, przypraw to nasi sprzymierzeńcy. Co do niektórych mam wątpliwości, obawiam się ich skutków ubocznych, wiem jednak, że gdy człowiek boli to szuka każdego sposobu aby złagodzić dolegliwość. I stąd częste pytania „jak na dnę moczanową działa cytryna, ocet, wiśnie, zioła, kurkuma itd.”? I „dlaczego twierdzę, że ta albo inna metoda nie jest najlepsza, jak u sąsiada działa”? W końcu postanowiłam zrobić swoje własne zestawienie dietetycznych sposobów na dnę moczanową.
1. Ocet jabłkowy
Jednym z najbardziej znanych sposobów na obniżenie poziomu kwasu moczowego we krwi jest sięgnięcie po ocet. Od razu uściślimy, nie powinien to być jakikolwiek ocet, a już na pewno nie ocet spirytusowy (a spotkałam się z tym, że próbowano używać jego). Produktem który w ogóle warto brać pod uwagę to ocet jabłkowy, najlepiej domowy, zmętniały od naturalnego osadu (wcale nie trzeba go tak mocno przecedzać).
Działanie:
Jedyne działanie octu w dnie to działanie moczopędne, więc jeśli przy okazji spożywamy odpowiednią ilość wody to na pewno doprowadzimy do spadku poziomu kwasu moczowego we krwi, ale…
Możliwe powikłania:
Ocet podrażniając żołądek sprawia, że pokarm szybciej zostanie strawiony. Niby dobrze, tylko że u sporej części osób nie mających problemów z trawieniem, takie drażnienie może doprowadzić do problemów gastrycznych.
A że dietetycznych sposobów na dnę jest naprawdę wiele, dlatego ja ocet na ogół odradzam.
Uwagi:
Wiem, że moje obiekcje nie wszystkich przekonają. To normalne. Jeśli więc, pomimo wszystko, sięgasz po ocet jabłkowy to pamiętaj że nie jest to substancja obojętna, może wejść w reakcje z lekami które zażywamy. Octu i leków nie należy łączyć ze sobą, lepiej odczekać 1–2 godziny pomiędzy nimi. Nie jest to również produkt którego im więcej tym lepiej, do codziennej kuracji wystarczy tylko 1–2 łyżki.
2. Cytryna
Bardzo popularną metodą zbijania poziomu kwasu moczowego we krwi jest sięgnięcie po sok z cytryny. Zawarta w nim witamina C ma próg nerkowy wynoszący 180 mg – czyli jeśli tylko jej poziom w organizmie jest wyższy, to w nerkach nadwyżka ląduje w moczu (trzeba ją usunąć bo w większej ilości mogłaby być szkodliwa dla organizmu).
Działanie:
Tutaj również wykorzystujemy działanie moczopędne. Im więcej cytryny, ale również i innych produktów bogatych w witaminę C (papryka, czarna porzeczka), tym łatwiej nam obniżyć poziom kwasu moczowego we krwi.
Możliwe powikłania:
Ten sposób może – na szczęście u niewielkiej ilości osób (obciążonych genetycznie) – doprowadzić do kamicy nerkowej. Z tego powodu odradzałabym ją u osób u których występują już kamienie, lub w których rodzinie kamica jest częsta.
Do tego, podobnie jak w przypadku octu, nie łączyłabym soku z cytryny z lekami (ich kwaśny charakter może wpływać na przyswajanie/działanie niektórych substancji).
Uwagi:
Warto pamiętać, że sok z cytryny niczego nie leczy, działa jedynie tak długo, jak długo następuje usunięcie nadmiaru witaminy C, tzn. że po zaprzestaniu kuracji, jeśli nie zmienimy nawyków żywieniowych, wszystko powraca do stanu wyjściowego.
Polecam:
Jest jeden moment, w czasie którego sama potrafię proponować kurację cytryną. Jeśli wiemy, że na święta czy podczas innej uroczystości (rzadko występującej) nie będziemy na diecie niskopurynowej to warto się do tego przygotować. W takiej sytuacji na 2 tygodnie przed i 2 tygodnie po schodzę do diety podobnej jak w napadzie bólu (czyli max. 150 mg kwasu moczowego z produktów żywnościowych na dzień) i codziennie rano proponuje sok z jednego owocu z wodą. Podpowiem, że – co sprawdziłam – sprawdza się równie dobrze szklanka soku z czarnej porzeczki (tylko domowego, nie dosładzanego). Do tego oczywiście sporo wody w ciągu dnia.
3. Wiśnie
Uważam, że wiśnie to zdecydowanie niedoceniany produkt spożywczy. Przeprowadzono badanie na 633 osobach z dną, które wykazało, że spożycie wiśni zmniejszało szansę wystąpienia napadu dny o 35%.
Działanie:
Pozytywne działanie wiśni nie jest ograniczone tylko do działania moczopędnego, choć zawarta w nich witamina C i spore ilości potasu również tak wpływają na organizm. Najważniejsze są jednak flawonoidy mające działanie przeciwzapalne. W prowadzonych badaniach stwierdzono, że u osób z dną spożywających wiśnie znacząco zmniejsza się poziom białka C‑reaktywnego (to taki wskaźnik stanu zapalnego) we krwi.
Możliwe powikłania:
Z tego co wiem, to spożycie wiśni – z wyjątkiem osób uczulonych – nie powinno powodować żadnych skutków ubocznych.
Uwagi:
- Korzystne działanie wykazuje spożycie ok. 15–18 owoców na dzień, większe ilości nie wzmacniają pozytywnego działania. Spożycie 1 kg naraz (tak, spotykam osoby które potrafią tyle zjeść) może przynieść skutek odwrotny od zamierzonego bo wtedy dostanie się do organizmu taka ilość fruktozy, że możemy dość ucierpieć.
- Sok wiśniowy – o ile go sami nie przygotujemy, najlepiej bez cukru, to nie są wiśnie. Zawarte w nim cukry raczej pogorszą stan zdrowia niż go poprawią.
4. Imbir
Wiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że imbir jest naprawdę dobrym sposobem na dnę moczanową. Zaraz wyjaśnię dlaczego.
Działanie:
Rutynowym działaniem w przypadku ataku dny moczanowej jest zastosowanie tzw. niesteroidowych leków przeciwzapalnych hamujących syntezę prostaglandyn. Chodzi po prostu o to, aby stan zapalny był mniejszy. Imbir działa dokładnie tak samo. Podczas obserwacji wpływu imbiru na reumatyzm i dnę moczanową, stwierdzono (w różnym stopniu) zmniejszenie obrzęku i znaczne złagodzenie bólu.
Możliwe powikłania:
Imbir jest w miarę bezpieczny, ale:
• wpływa na krzepliwość (obniża ryzyko zakrzepów) i jeśli równocześnie stosujemy leki przeciwzakrzepowe to powinniśmy uważać
• może również wzmacniać działanie leków przyjmowanych w związku z nadmiernym lub zza małym ciśnieniem krwi
Uwagi:
Imbir można wykorzystać zarówno w formie przyprawy, jak i świeży. Szczególnie dobrze sprawdza się napar. Aby go przygotować należy imbir obrać, część zetrzeć, część pokroić w cienkie paski, zalać wodą i gotować na wolnym ogniu. Tak przygotowany napój zlewamy i spokojnie wkładamy do lodówki (można go przechowywać kilka dni). A przed podaniem możemy jeszcze dorzucić sok z cytryny, kilka listków podagrycznika, a w lato mrożone owoce.
5. Hakorośl rozesłana
Jest wiele ziół które mogą przynieść ulgę w dnie moczanowej. Postanowiłam napisać jedynie o kilku, ale takich w przypadku których mamy w pełni udowodnione (badaniami) ich działanie. Jednym z nich jest hakorośl rozesłana znana powszechniej jako czarci lub diabelski pazur.
Działanie:
Czarci pazur zawiera wiele takich substancji, których nazwy brzmią jak straszna chemia – harpagozyd, harpagid, prukoid, sitosterole, triterpeny itd. — i każdy z tych co wymieniłam działa przeciwzapalnie. Do tego zawarta w nich luteoina jest moczopędna. To idealne połączenie dla osób z dną. W badaniu 50 pacjentów z podagrą i stanami zapalnymi po 4 tygodniach stosowania harpagozydu u 80% osób zaobserwowano zanik bólu. I w tym czasie nie stwierdzono żadnych działań niepożądanych.
Możliwe powikłania:
O ile w badaniu o którym pisałam powyżej nie zaobserwowano działań niepożądanych, to jest jednak grupa osób która po hakorośl nie powinna sięgać:
- są to osoby chore na wrzody (prowadzi do zaostrzenia objawów)
- oraz mamy w ciąży (w tym przypadku po prostu nie znamy wpływu czarciego pazura na płód)
Uważać powinny również osoby:
- przyjmujące leki obniżające ciśnienie (bo czarci pazur zwiększa ich siłę rażenia i zamiast obniżyć np. do 120⁄80 wylądujemy z ciśnieniem np. 90⁄70 i będziemy „chodzić po ścianach”)
- przyjmujące leki antyarytmiczne (również nasila się wtedy ich działanie)
Uwagi:
Podobnie jak w przypadku wiśni, nie należy przesadzać z ilością – hakorośl jest bowiem dość bogata w cukry (w tym fruktozę).
6. Podagrycznik pospolity
Ziele, które w swojej nazwie ma podagrę i już od wieków używane jest do leczenia dny moczanowej powinno znajdować się w apteczce każdego chorego.
Działanie:
Podagrycznik pospolity wykazuje bardzo silne właściwości przeciwzapalne (substancją, która tak działa jest falkarindiol). Do tego może dostarczyć sporych ilości składników mineralnych. W 100 g ziela znajduje się bowiem:
- 16,6 mg żelaza (dla porównania wątróbka ma 17,9 mg, a przy diecie wykluczającej mięso i jego przetwory to źródło na wagę złota)
- 210–220 mg magnezu
- 380 (liście) ‑760 (łodygi) g potasu
- a także spore ilości miedzi, manganu, cynku
Możliwe powikłania:
Podagrycznik może wywołać silną reakcję alergiczną.
Uwagi:
Ziele podagrycznika pospolitego można:
- stosować w formie naparu (1 łyżka ziela na 1 szklankę wrzątku, parzyć pod przykryciem 15 minut, przecedzić i pić 3–4 razy dziennie po ok. 2⁄3 szklanki 200 ml)
- zrobić z nich kiszonkę (jasne, młode liście – uważane przez wielu ogrodników za chwast – można upchnąć w słoiku, dość mocno ubijając, zalać lekko osoloną wodą, zakręcić i odstawić na kilka dni w ciepłe miejsce) – to wspaniały dodatek do sałatek, surówek
- można też wyciśniętym sokiem nacierać bolące stawy (i to również powoduje szybsze zmniejszenia stanu zapalnego)
7. Kwercetyna
Kilka osób zadało mi pytanie o suplementowanie kwercetyny – jest to substancja bardzo przydatna w dnie moczanowej, ale tak rozpowszechniona, że sięganie po farmakologię nie ma w ogóle sensu.
Działanie:
Kwercetyna to flawonoid, działający przeciwzapalnie, a do tego wspomagający osoby chcące zrzucić kilka kilo (hamuje tworzenie komórek tłuszczowych i może wzbudzić apoptozę czyli zapoczątkować obumieranie komórek tłuszczowych) – co jak wiemy przydaje się u wielu osób z dną moczanową.
Możliwe powikłania:
Kwercetyna zawarta w pożywieniu działań niepożądanych nie wywoła, bo nie dostarczymy jej sobie w dawkach mogących zaszkodzić. Jednak suplementy to inna sprawa – ich spożycie jest obarczone ryzykiem:
- zaburzeń rytmu serca (szczególnie u osób sięgających po leki przeciwalergiczne)
- wzrostu ciśnienia krwi
Suplementację kwercetyny powinno się również bezzwłocznie przerwać w chwili, gdy lekarz przepisze nam antybiotyk. Flawonoid ten w większych dawkach (takich jak w suplementach) prowadzi do zaburzeń wchłaniania tej grupy leków i ich metabolizowania w organizmie.
Uwagi:
Choć nie wymieniłam kwercetyny z nazwy, już pisałam tutaj o produkcie bogatym w kwercetynę – to wiśnie. Można jednak znaleźć spore jej ilości w innych warzywach i owocach, tak zalecanych przy dnie moczanowej:
- aronii
- czereśniach
- borówkach
- figach (aby jednak nie przedobrzyć z fruktozą, trzeba sięgać po surowe owoce, a nie suszone)
- jabłkach
- owocach bzu czarnego
- ciemnych winogronach
- brokułach
- truskawkach
- cebuli
- cykorii
- rzeżusze
- jarmużu
- papryce
- sałacie
- szpinaku
są także w przyprawach, warto więc po nie sięgnąć bo nie tylko poprawią smak potraw, to jeszcze wspomogą organizm z chorobą:
- oregano – świeże , suszone, w formie olejku
- estragon
- kapary (surowe)
- koper
- lubczyk
8. Zioła działające moczopędnie
Zioła działające moczopędnie również przydadzą się dla osoby z dną. Jest ich naprawdę wiele, np.:
- brzoza brodawkowata
- fiołek trójbarwny
- pokrzywa zwyczajna
- skrzyp polny
- wiązówka błotna (działa też przeciwzapalnie)
- wilżyna ciernista
- nawłoć pospolita (działa też przeciwbólowa i przeciwzapalnie)
Uwaga:
Zanim zastosujemy jakieś zioła warto udać się do zielarza, dietetyka znającego się na ziołach (wiele dietetyczek jest zafascynowanych tym tematem) lub po prostu warto spytać farmaceutę jakie są przeciwwskazania dla wybranego przez nas zioła.
Na pewno osoby u których zastosowano moczopędne leki na obniżenie ciśnienia muszą po takie zioła sięgać bardzo ostrożnie.
9. Woda
Pytania o wszelkie rodzaje wód są dość popularne, przy czym pytana jestem zwłaszcza o:
- wody jonizowane
- wody ze źródeł leczniczych (takich jak w sanatoriach)
- wody żywe i inna tego typu menażeria
Działanie:
Woda jest niezbędna aby wypłukać kwas moczowy – to wydaje się oczywiste, ale zdumiewająco wiele osób z dną zapomina jej pić. Jak to jednak działa w zależności od rodzaju wody:
- lecznicze (typu Józef, Franciszek, Zuber), ze względu na skład mineralny wspomagają usuwanie kwasu moczowego
- wody jonizujące i wody żywe – to po prostu woda, szybciej niż organizm z nadmiaru kwasu moczowego czyści portfel z pieniędzy
Uwagi:
Jeśli zastosujemy ocet jabłkowy, cytrynę, moczopędne zioła itd. potrzebujemy wypić znacznie więcej. Jeżeli stosujemy zioła/przyprawy moczopędne i nie zwiększymy ilości wody to doprowadzimy do odwodnienia, a to nie tylko nie wspomoże organizm w walce z chorobą, ale jeszcze zwiększy ryzyko napadu.
10. Przyprawy
Jednym z gorszych pomysłów dietetycznych jakie czasami spotykam jest niesmaczna i niedoprawiona dieta. To nie tylko przestępstwo wobec naszych kubków smakowych, ale również rezygnacja z wielkiej pomocy w chorobie.
Działanie:
Różne przyprawy działają moczopędnie, przeciwzapalnie, przeciwbólowo. Dla przykładu:
Przyprawa | Działanie |
---|---|
estragon | przeciwzapalne |
kurkuma | przeciwzapalne, przeciwbólowe |
lubczyk | zmniejsza obrzęki |
gorczyca | moczopędne, przeciwzapalne |
jałowiec | moczopędne, przeciwzapalne, zmniejsza obrzęk |
bazylia | przeciwzapalne |
chrzan | moczopędne |
kminek | moczopędne |
rozmaryn | przeciwzapalne |
Uwagi:
Czasami przyprawy zawierają większą ilość puryn – w niektórych przypadkach udało mi się podać dokładna ilość w tabelach. Pamiętajmy jednak, że do potraw dodajemy je w małych ilościach. Szczypta kminku to maksymalnie 1 g i choć w 100 g dostarcza 240 mg kwasu moczowego, to już w takiej małej ilości jedynie 24. A ile smaku ze sobą niesie.
Wpisy poświęcone dnie moczanowej:
- Podagra, skaza moczanowa, dna moczanowa, artretyzm – wiele nazw, jedno schorzenie
- Kawa w dnie moczanowej – pić czy nie?
- Alkohol w dnie moczanowej
- Dna moczanowa i rośliny strączkowe – nie taki diabeł straszny jak go malują
- Dieta w zaostrzeniu dny moczanowej
- Puryny
Obrazek: Stuart Miles / FreeDigitalPhotos.net
Pięknie rozpisane i rzeczowo wytłumaczone . Dziękuję serdecznie :)).
Ciekawy artykuł,godny polecenia.
Zagadnienie dobrze wytłumaczone.Przeczytałem z zainteresowaniem. Przy okazji gratuluję lekkiego pióra.
Dziękuję
Trochę nie rozumiem zdania „Sok wiśniowy – o ile go sami nie przygotujemy, najlepiej bez cukru, to nie są wiśnie.”. Mam wrażenie, że to zdanie jest trochę nie po polskiemu. To jak to jest z tym sokiem wiśniowym wyciskanym w wyciskarce wolnoobrotowej w domu bez dodatku cukru (i żadnego innego)? Jest dobry czy szkodliwy? Prośba o wyjaśnienie 🙂
Sok wiśniowy wyciskany w wyciskarce jest jak najbardziej dobrym produktem. „Sok wiśniowy” kupny, a już zwłaszcza wszelkie „napoje wiśniowe” z większą ilością cukru niż owoców już dobroczynny w dnie nie będzie, a niestety często spotykam osoby z dną które chciałyby je stosować zamiast „tych niedobrych kwaśnych wiśni” (tekst autentyczny, zasłyszany w trakcie wywiadu dietetycznego).
NA DNĘ CHORUJĘ JUŻ 3 LATA,a od ponad 2 lat nie miałem żadnego ataku choć żrę co popadnie.Jedyne co mi przypomina tę chorobę to dokuczliwe bóle stawów,zwłaszcza kolan.Kiedyś wyczytałem że nie należy jeść czerwonego mięsa i dziczyzny,ale nic nie było nt.drobiu.O co chodzi?jeść czy nie?
Każde mięso — również drób, ryby — jest dobrym źródłem kwasu moczowego. Odsyłam do wpisu o purynach http://zasadyzywienia.pl/puryny.html — tam znajdzie Pan tabele które dokładnie pokazują które produkty są dobrym, a które słabym źródłem kwasu moczowego.
W innym artykule wyczytałem że w produktach dozwolonych są kasze – wszystkie rodzaje, a produktach zabronionych zboża – gryka, kiełki pszenne. Czyli jak traktować kaszę gryczaną?
Tak samo odnośnie brokułów raz czytam że zabronione(bogate w puryny), drugim razem zalecane.
Ja zalecam kierowanie się tabelami które zamieściłam: http://zasadyzywienia.pl/puryny.html — jeśli dzienne spożycie nie przekroczy 300 mg kwasu moczowego powstałego z pożywienia, to spokojnie można w nie wpleść nawet produktu o wydawało się większej ilości puryn np. brokuły (z których nie rezygnuje gdy układam jadłospisy)
A co z guzkami dnawymi?. Mam na stopie. Czy jest jakiś domowy sposób na zmniejszenie go, a tym bardziej pozbycie się kryształków kwasu.?
Przy guzkach dnawych stosuje się dietę i powyższe sposoby, ale bywa że to jest zbyt mało i trzeba interwencji lekarskiej.
Dla mnie bardzo merytoryczny artykuł i w dodatku napuisany przystepnym jezykiem.
Pani Marto, w tabeli przypraw kurkuma występuje dwa razy.
Dziękuje za zwrócenie uwagi, zaraz poprawię.
czy picie soku z aronii wyciskanego bez cukru jest dobre ? i ile tej aronii dziennie pić 50 ml?
Krysia
Sok z aronii jest bardzo cennym produktem, ale raczej obojętnym w przypadku wpływu na dnę moczanową (bardziej zaleciłabym ją w przypadku problemów z miażdżycą). Oczywiście można po nią sięgnąć, ale nie sięgałabym po nią codziennie, a jedynie traktowała jako urozmaicenie jadłospisu.;
A co z piciem herbaty i kawy?
Pisałam o kawie, ale równie dobrze można ten tekst dopasować do herbaty (z takim samym wnioskiem końcowym): http://zasadyzywienia.pl/kawa-w-dnie-moczanowej-pic-czy-nie.html
A co z sokiem z wiśni co prawda kupionym ‚ale takim prawdziwym bez dodatku cukru?
Najlepsze, zawsze są same owoce. W przypadku soku duża część owoca jest wyrzucana, jego błonnik, składniki zawarte w skórce itp. zostają odrzucone. Jeśli nie mamy jednak dostępu do owoców świeżych lub mrożonych, można w umiarkowanych ilościach sięgnąć po sok bez cukru, ale pamiętajmy że najlepiej gdyby to był sok własnej produkcji, bez cukru, mętny (od resztek owoców). Po taki sok można od czasu do czasu sięgnąć. Jednak uważać powinny osoby które są bardzo podane na zwiększenia kwasu moczowego we krwi, który następuje po fruktozie — dla nich każdy sok, nawet nie słodzony może być szkodliwy.