Mdłości w ciąży

Kobieta w ciąży silniej odczuwa zapachy. W czasach łatwego dostępu do świeżej żywności wydaje się to po prostu przykrą i typowo niezrozumiałą dolegliwością ciężarnych — a jest to tak naprawdę naturalny system zabezpieczający przyszłą mamę przed zjedzeniem zepsutej żywności. Niestety — nadwrażliwość i towarzysząca jej huśtawka hormonalna w pierwszych miesiącach ciąży są głównymi przyczynami mdłości i wymiotów. Aby zwalczyć lub przynajmniej zmniejszyć natężenie tych, nieprzyjemnych objawów wymyślono i wypróbowano kilka prostych sposobów.

 


Korzeń imbiru

Korzeń imbiru — świeży, bo niestety zmielony tak nie działa — ma wiele właściwości zdrowotnych. Mało jednak przyszłych mam wie, że jest to idealny środek przeciwwymiotny. Dlatego ciężarnym zaleca się wypijanie naparu z imbiru — przygotowanego bardzo prosto, poprzez zalanie plasterka korzenia imbiru wrzątkiem. Nie każdej jednak kobiecie odpowiada smak przygotowanego napoju — zawsze jednak można przemycić ten cenny naturalny składnik w herbacie, zupie, gulaszu czy chociażby cieście.

Migdały

Jedzenie migdałów w ciąży to nie tylko świetny sposób na uniknięcie mdłości czy występującej często w drugim i trzecim trymestrze zgagi. Jest to również całkiem prosty sposób dostarczenia sobie i maluszkowi wielu cennych składników:

Warto wiedzieć, że przegryzane co jakiś czas migdały poprawiają pamięć i koncentrację przyszłej mamy oraz zmniejszają skurcze łydek. Mogą po nie sięgać nawet ciężarne mające problemy z nadciśnieniem — zawierają bowiem bardzo mało sodu, a wiele potasu — czyli idealne dla nich proporcje składników.

Część kobiet boi się jednak sięgać po migdały. W wielu z nas pokutuje pogląd, że zawierają one kwas pruski i nie można ich jeść zbyt dużo. Tylko, że składnik ten występuje jedynie w gorzkich migdałach, będących niekiedy składnikiem wyrobów cukierniczych. Sięgając po zwykłe, dostępne do pochrupania od czasu do czasu nasiona, przyszła mama i jej brzdąc są całkowicie bezpieczni.

Zjedz banana

Jeżeli co rano dopadają cię mdłości i wymioty — to może sięgnij po banany — idealny i naturalny środek łagodzący dolegliwości żołądkowe (działający nie tylko w ciąży, ale również np. w chorobie wrzodowej). Banan zwiera wiele składników „uspakajających” zbuntowany żołądek — jednym z nich, dość ważnym ponieważ odpowiedzialnym za łagodzenie mdłości i odruchu wymiotnego, jest witamina B6. Jeżeli więc banany w danym momencie cię nie pociągają — bo jesteś ciężarną i masz prawo czuć awersję do jakiś produktów spożywczych — to możesz sięgnąć po inne artykuły bogate w tę witaminę:

  • mięso (zwłaszcza podroby),
  • ryby,
  • jaja,
  • mleko,
  • nasiona roślin strączkowych,
  • orzechy,
  • pestki dyni.

Regularne posiłki

Wykonując ciężką pracę fizyczną — jaką jest budowanie od podstaw ciała młodego człowieka — potrzebujesz wielu składników, w tym węglowodanów. Wiele kobiet odczuwa mdłości, a nawet wymiotuje w momencie, gdy poziom cukru w jej krwi jest zbyt niski. Aby zabezpieczyć się przed spadkiem glukozy we krwi należy:

  • jeść o stałych porach,
  • planować 4 do 5 niewielkich posiłków dziennie,
  • zjadać węglowodany złożone czyli razowe pieczywo, grube kasze, ciemny ryż.

Śniadanie w łóżku

Nawet jeżeli „rozwydrzona” rodzina nie chce wstawać przed nami i pełnić funkcję kelnera i kucharki, zawsze można zostawić sobie przy łóżku kilka migdałów, jakieś wafle ryżowe lub krakersy (ale uwaga by nie były zbyt słone) — taki powolny posiłek zaraz po obudzeniu pomaga wyrównać poziom cukru we krwi i uspokoić rozbrykany żołądek. Niestety nie może to być posiłek, którym raczymy się w przelocie, pędząc do codziennych obowiązków. Ciąża nie lubi pośpiechu, a spożyte na akord śniadanie (czy też wypita nawet najbardziej polecana herbatka imbirowa) może zwiększyć mdłości i wymioty. Warto więc nie tylko przygotować sobie wieczorem to, co zjemy rano, ale również nastawić zegarek na tyle wcześnie aby dzień zacząć powoli.

Lekkostrawnie

Idealnym sposobem żywienia przyszłej mamy (a później również kobiety karmiącej) jest dieta lekkostrawna — zaleca się wykluczenie posiłków:

  • pikantnych,
  • bardzo tłustych
  • smażonych,
  • odsmażanych,
  • kapustnych,
  • zawierających napoje gazowane i słodkie.

Oczywiście zdarzają się kobiety, i to wcale nierzadko, których jadłospis pełen jest korniszonów, pikantnych potraw, bigosu czy chipsów — a panie te w ciąży nie miewają ani nudności, ani nie wymiotują. Zalecenia dotyczące jadłospisu przyszłej mamy czy też kobiety karmiącej można podać jedynie w przybliżeniu i każdą osobę należy rozpatrywać indywidualnie. Jeżeli jednak ciężarna cierpi z powodu mdłości czy też wymiotów zawsze lepiej sięgnąć po sprawdzone sposoby — może się okazać, dzięki drobnym modyfikacjom naszych zwyczajów żywieniowych uzyskamy znaczącą poprawę samopoczucia.

Zdjęcie: Stuart Miles / FreeDigitalPhotos.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *