Dieta w zespole nadwrażliwości jelita grubego

Choroby jelit są niewdzięczne, bo też o biegunkach, zaparciach, gazach wolimy nie rozmawiać, wstydzimy się. Do tej pory pamiętam kuriozalną sytuację, w której wykładowca kazał mi w opracowaniu o zaparciach pozbyć się słowa defekacja, bo to „nieestetyczne o czymś takim wspominać” — a to była szkoła medyczna. Nic więc dziwnego, że wiele osób nie potrafi się przemóc i pójść do lekarza opowiedzieć mu o swoich problemach zdrowotnych jeżeli dotyczą one jelita grubego.

 


Zespół nadwrażliwości jelita grubego

Na zespół nadwrażliwości jelita grubego choruje od 11 do 25% wszystkich ludzi i choć niektórzy narzekają, że to współczesny rozwój tak się do tego przyczynia, to jednak badania wykazują inaczej: równie często choroba występuje w bogatych krajach Europy Zachodniej jak i np. w Chinach, a opisy tego niewdzięcznego schorzenia spotykamy w opracowaniach np. z XVIII wieku. Przerażające jest tylko to, że jedynie 5% chorych osób dorosłych zgłasza się do lekarza.

Przyczyny

Częstotliwość występowania zespołu nadwrażliwości jelita grubego związana jest w wielością czynników, które mogą wpłynąć na jego występowanie – a to tego część z nich jeszcze nie znamy, albo nie do końca rozumiemy dlaczego działają tak jak działają, więc pewnie z czasem będzie można dodać do poniższego rysunku jeszcze kilka przyczyn:

przyczyny-na-strone

Poinfekcyjny zespół jelita nadwrażliwego

Najłatwiej zrozumieć i zaakceptować chorym pojawienie się zespołu nadwrażliwości, gdy zależy ona od czynnika łatwego do wskazania – jakiegoś zatrucia pokarmowego. I rzeczywiście w 12 miesięcy od infekcji przewodu pokarmowego może rozwinąć się nadwrażliwość (i to nie tylko u dorosłych, ale również u dzieci). Takimi istotnymi czynnikami infekcyjnymi mogącymi przyczyniać się do rozwoju nadwrażliwości jelita grubego są:

  • bakterie przyczyniające się do tzw. „biegunek podróżnych” czyli osławiona Salmonelli i E. Coli oraz trochę mniej znana medialnie Shigella
  • w krajach o niskiej higienie również pasożyty i pierwotniaki
    wirusy – które co prawda wywołują nadwrażliwość jelita grubego, ale najczęściej o charakterze przejściowym

W związku z tym, że nikt nas nie chce przywieść sobie takiego paskudztwa jako pamiątki po wakacjach, warto pamiętać o tym, aby:

  • spożywać posiłki dopiero przygotowane
  • myć owoce, warzywa (a najlepiej po umyciu wysuszyć i obrać ze skórki – co prawda traci się część wartości odżywczych ale przy wyjazdach jest to bezpieczniejsze)
  • pić tylko butelkową wodę mineralną oraz napoje fabrycznie zamknięte
  • myć zęby w przegotowanej wodzie (a jeżeli mamy jakieś wątpliwości co do tego co płynie w rurach lepiej użyć wody z butelki)
  • nie spożywać żywności surowej (jaja, mięsa)
  • nie dać się skusić przysmakom oferowanym przez sprzedawców ulicznych w egzotycznych krajach

Biegunka czy zaparcie?

Nasze jelita posiadają mięśnie gładkie, które są odpowiedzialne za to jak przesuwa się w nich treść pokarmowa, a ich praca jest aktywowana przez obecność tej treści w jelitach. Wiele zależy również od tego jak wiele zjemy i jak wiele organizm musi przemieścić z miejsca w inne miejsce. U osób z nadwrażliwymi jelitami zauważono, że nawet niewielka ilość pokarmu powoduje inną reakcję mięśni niż u osób zdrowych. Część osób dysponuje w takich momentach strasznie zapracowanymi mięśniami – o bardzo silnej kurczliwości – i u tych osób rozwija się postać nadwrażliwości z zaparciami, a inni – tam gdzie kurczliwość jest zmniejszona, męczą się z biegunkami.
Aby mięśnie jelita się kurczyły potrzeba im również pobudzenia z układu nerwowego, który u osób z nadwrażliwością jelita również może pracować „zbyt wydajnie”.

Czynniki żywieniowe

Zaskakujące może się wydawać to, że czynnik żywieniowy jest ciągle dość kontrowersyjną przyczyną powstawania nadwrażliwości jelitowej. I o ile nie występuje alergia pokarmowa, zwłaszcza na gluten, soję, mleko i krzyżowo na wołowinę, to żywności raczej nie traktujemy jako źródła choroby. Natomiast już brak regularności posiłków dość mocno związany jest z występowaniem nadwrażliwości, a w pewnym badaniu wyszło że aż 94% chorych zanim rozwinęła się choroba regularnie podjadało między głównymi posiłkami.

Natomiast gdy już żyjemy z nadwrażliwością dieta w znaczący sposób może nasilić lub złagodzić przebieg nadwrażliwości jelita grubego.

Przyczyna, objaw czy skutek?

Typowa osoba z nadwrażliwością jelita to nerwus, taki co to wszystkim się nadmiernie przejmuje, jest zestresowany i znerwicowany. Do tego choroba – dość kłopotliwa społecznie i wstydliwa – też dorzuca trzy grosze. I tak o czynnikach psychosomatycznych trudno orzec czy jest to przyczyna, która z czasem prowadzi do rozwoju nadwrażliwości, objaw (pobudzenie układu nerwowego nie tylko jelit) czy jej skutek bo trudno być spokojnym gdy ciągle trzeba się oglądać gdzie jest WC. Jedno jest natomiast pewne: wprowadzenie technik relaksacyjnych i psychoterapii w znaczny sposób łagodzi przebieg zespołu nadwrażliwości jelita grubego.

Czy wiesz, że…
niska masa urodzeniowa, podobnie jak nadmierna masa urodzeniowa dziecka sprzyja powstawaniu zespołu nadwrażliwości jelitowej w wieku dojrzałym.

Objawy

Zespół jelita nadwrażliwego ma kilka objawów bardzo charakterystycznych:

  • biegunka lub zaparcie (czyli załatwianie się częściej niż 3 razy na dobę lub rzadziej niż 3 razy w tygodniu)
  • ból brzucha i/lub dyskomfort zmniejszający się po wypróżnieniu
  • niespecyficzne objawy ze strony górnego odcinka przewodu pokarmowego (np. uczucie pełności, pieczenie w nadbrzuszu, uczucie zalegania pokarmu w żołądku)
  • wzdęcia brzucha
  • śluz w stolcu
  • często poczucie parcie, jakby wrażenie niepełnego wypróżnienia
  • a u niektórych osób również objawy ze strony układu moczowo-płciowego: częstomocz, bolesne współżycie seksualne

Objawy te jednak – i to jest dość charakterystyczne – nie zaburzają snu chorego.

Czy to na pewno nadwrażliwość?

Objawy nadwrażliwości jelita grubego są o tyle niespecyficzne, że większość z nich może występować przy innych chorobach, dlatego przy podejrzeniu tego schorzenia trzeba najpierw wykluczyć inne (często dużo groźniejsze) choroby:

  • chorobę trzewną (czyli celiakię – uczulenie na gluten)
  • niedobór laktozy
  • nieswoiste zmiany chorobowe jelit
  • rak jelita grubego, żołądka, trzustki
  • endometriozę jelitową u kobiet
  • chłoniaka jelit
  • kiłę

Aby to wszystko wykluczyć niezbędne jest zrobienie badań diagnostycznych – morfologii krwi, OB, podstawowych badań biochemicznych z krwi i badanie poziomu hormonu TSH, testu na krew utajoną w stolcu ale również niezbyt lubiane przez chorych badania endoskopowe czyli gastroskopię i kolonoskopię z pobraniem próbek do badań histopatologicznych. Dopiero przy takim rozpoznaniu możemy być pewni, że opisane objawy na pewno wskazują na nadwrażliwość.

A może to grzybica?

W ostatnim czasie bardzo rozpowszechniła się wiara w grzybicę jelit (czy też szerzej przewodu pokarmowego). Niektóre osoby tłumaczą nawet, że nadwrażliwość jest mitem, a prawdziwą przyczyną objawów jakie opisałam powyżej jest właśnie owa candidioza. Problem rozwiązuje się jednak sam – robiąc kolonoskopię czy też gastroskopię lekarz musiałby być ślepy aby nie zauważyć zmian grzybicznych (tutaj można obejrzeć sobie zmiany grzybiczne jakie widzi lekarz w trakcie badania np. przełyku ). Jeżeli więc chcemy wykluczyć grzybicę wystarczy zrobić badanie endoskopowe.

Ogólne zalecenia żywieniowe

  • Spożywaj małe objętościowo posiłki, co najmniej 5 w ciągu dnia, w stałych godzinach
  • Dostarcz organizmowi odpowiedniej ilości płynów – co najmniej 2 litry (najlepiej wody mineralnej niegazowanej)
  • Wyklucz ze swojego jadłospisu smażenie, podsmażanie, wyjadanie resztek po wczorajszym posiłku
  • Ogranicz (a najlepiej wyklucz) używki: mocną herbatę, kawę, alkohol
  • Uważaj na dodatki słodzące (sorbitol, mannitol, laktitol, ksylitol) które zwiększają objawy nadwrażliwości, zwłaszcza u osób z biegunkami
  • Wyklucz napoje gazowane
  • Uważaj na produkty ciężkostrawne – warzywa cebulowe, kapustne, suche strączkowe (sprawdź czy Ci szkodzą i wyklucz tylko te po których czujesz się źle)
  • Uważaj na produkty bogate w cukier

Słodziki

Wiele słodzików nie jest wchłaniana w jelicie cienkim – i zwykle jesteśmy z tego niezwykle zadowoleni bo korzystając z ich słodkiego smaku, nie ryzykujemy dodatkowych centymetrów w bokach. Niestety słodziki takie jak sorbitol, mannitol, laktitol i szczególnie ostatnio modny ksylitol przechodzą do jelita grubego i zaczynają tam fermentować, co prowadzi do wzdęć i biegunek. Różnica pomiędzy osobą zdrową a osobą z nadwrażliwością jelit jest taka, że o ile ta pierwsza potrzebuje zjeść naprawdę wiele słodzików aby zauważyć ich niekorzystny wpływ, o tyle ta z nadwrażliwością może zareagować bardzo szybko. Z tego powodu w diecie przy nadwrażliwości wszelkie produkty light, „bez cukry” czy też „0” powinny być stosowane dość ostrożnie.

Typowe źródła sorbitolu:

  • produkty niskokaloryczne
  • gumy do życia
  • galaretowane słodycze
  • dietetyczne dżemy
  • czekolady
  • słodziki
  • sok jabłkowy, gruszkowy, winogronowy
  • śliwki świeże i suszone
  • gruszki
  • wiśnie
  • brzoskwinie

Typowe źródła mannitolu:

  • produkty niskokaloryczne
  • czekolady
  • lizaki
  • gumy do życia
  • suszone owoce
  • sosy
  • musztardy
  • likiery

Dieta w nadwrażliwości z zaparciami

  • Dieta w nadwrażliwości z zaparciami powinna być przede wszystkim dietą bogatobłonnikową – po zdiagnozowaniu choroby powoli (a nie skokowo z dnia na dzień) zwiększa się ilość błonnika w diecie poprzez sięgnięcie po większe ilości gruboziarnistego pieczywa, kasz, warzyw i owoców. W tej grupie chorych ważne jest również określenie po jakich produktach chory czuje się gorzej. Znam osoby z nadwrażliwością które mogą zjeść spokojnie kapustę, a ciężko cierpią po zwykłych pomidorach. Aby określić co nam naprawdę szkodzi warto wprowadzać co 4–5 dni jakiś artykuł spożywczy co do którego nie jesteśmy pewni jak reagujemy i obserwować swoje objawy. Jeżeli nic się nie dzieje, to nawet jeżeli jest to cebula, kapusta czy strączkowe, można je umieścić w codziennym jadłospisie. Przy zaparciach lepiej się również znosi produkty suszone (pomimo, że zawierają one mannitol i sorbitol) i zwykle powinno się je planować w jadłospisie.
  • Zwiększamy spożycie płynów do co najmniej 2 litrów na dobę. Taka osoba powinna wypić szklankę wody przed położeniem do łóżka i zaraz po wstaniu. Ponadto do każdego posiłku również podajemy jej coś do picia.
  • Wyklucza się produkty nasilające zaparcia: naturalną kawę, alkohol, gazowane napoje, białe pieczywo, produkty na bazie białej „wysokooczyszczonej” mąki (wszelkie kluski, ciasta), biały ryż, mąkę ziemniaczaną
  • Wyklucza się / znacząco ogranicza spożycie środków przeczyszczających (w tym też i ziołowych) – bowiem ich używanie przy nadwrażliwości jelita na dłuższą metę jedynie zwiększa występowanie zaparć.

Dieta w nadwrażliwości z biegunką

W tej grupie chorych zanim przejdzie się do leczenia dietetycznego trzeba wykluczyć nietolerancję laktozy i celiakię oraz zakażenia grzybiczne przewodu pokarmowego.

Zasady diety:

  • Stosujemy dietę niskoresztkową czyli o mniejszej ilości błonnika pokarmowego – w zależności od własnej tolerancji. Rezygnujemy ze skórek owoców, otrębów pszennych, suszonych owoców. Ponadto wprowadzamy zmiany na ogół odwrotne od tego co przyzwyczailiśmy nazywać zdrowymi: wprowadzamy jasny chleb, bułki, drobne makarony, biały ryż – a rezygnujemy z ciemnego chleba razowego, pełnoziarnistego ryżu. Ograniczamy również kasze.
  • Jeżeli wystąpiła nietolerancja laktozy całkowicie wykluczamy mleko, sery twarogowe. I choć osoby zdrowe przy nietolerancji cukru mlecznego mogą spożywać napoje fermentowane typu jogurty to jednak przy nadwrażliwości również po nich można się poczuć źle.
  • Ograniczamy wszelką żywność która powoduje fermentowanie cukrów w jelitach: słodziki, ale też słodycze ogółem, artykuły spożywcze zawierające syrop glukozowo-fruktozowy, a także duże ilości owoców spożyte naraz.
  • Zwiększamy spożycie płynów do co najmniej 2 litrów, ale spożywamy płyny między posiłkami (na godzinę przed lub po jedzeniu) – pijąc w trakcie posiłku przyspieszamy przechodzenie pokarmu przez przewód pokarmowy, a przy biegunce właśnie tego chcemy uniknąć.
  • Wykluczamy produkty ciężkostrawne, ostro przyprawione, tłuste.

Warto sięgnąć po zioła

O ile wypijanie gorzkiej herbaty wydaje się nam dobrym pomysłem przy niestrawności o tyle bardzo często w nadwrażliwości jelita dochodzi wtedy do zaostrzenia objawów. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest sięgnięcie po herbatki ziołowe:

  • miętę pieprzową
  • melisę (dobrze działającą zwłaszcza u osób nerwowych)
  • rumianek
  • a przy wzdęciach również z kopru.

Nadwrażliwość jelita grubego to choroba niewdzięczna i na całe życie – na szczęście można stosując leki, techniki relaksacyjne i dietę doprowadzić do nawet wieloletnich remisji. Warto więc zaprzyjaźnić się ze swoim organizmem i zrozumieć jakie czynniki wpływają na niego pozytywnie, a jakie przeszkadzają mu i wywołują objawy.

Zdjęcie: FreeDigitalPhotos.net

2 komentarze

  • Asia

    Bardzo cenny artykuł, zawierający dużo naprawdę prawdziwych stwierdzeń. Jako osoba z nadwrażliwością jelita grubego w zasadzie stosuje do wszystkich wyżej wymieniony rad. Dieta zdrowa i świadoma jest gwarancją sukcesu. Dobrze jeszcze wspomnieć o dobroczynnych właściwościach probiotyków na nasze jelita.

  • Elżbieta

    Dziękuję bardzo za czas, który poświęciła PANI na stworzenie tej strony. Ile wartościowych porad.Męcze się z tą chorobą wiele lat.Nie mam woreczka żółciowego ‚refluks żółciowy ‚wzdęcia i rak żołądka u taty (taka szkoda, że nie było Internetu)napewno nie cierpiał by tak.Pozdrawiam serdecznie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *