Monthly Archives: październik 2012

Wegetariańska dieta wrzodowa

Jesień to drugi okres w roku (po wiośnie), w którym wielu osobą dokuczają wrzody żołądka i/lub dwunastnicy. Właśnie wtedy większość chorych skarży się na bóle brzucha, nudności, pieczenie w dołku, uczucie rozpierania czy zgagę. Wtedy również większość z nich zaczyna przypominać sobie podstawowe zasady diety, o których lekarz co prawda wielokrotnie wspominał, ale które w okresie dobrego samopoczucia na ogół nie są przestrzegane.

Klasyczną dietę wrzodową stosuje się dość prosto – a jej zasady zostały już przeze mnie opisane. Czasami jednak na wrzody cierpią osoby wykluczające z jadłospisu mięso i inne produkty zwierzęce. Czy dieta wrzodowa może być dietą wegetariańską a nawet wegańską?

 

Czytaj dalej

Zawartość fenyloalaniny w produktach — tabele (część I)

Dla dzieci i młodzieży chorej na fenyloketonurię bardzo ważne jest, aby posiłki dostarczały określoną na podstawie indywidualnej tolerancji ilość fenyloalaniny. Najdokładniejszą i najbezpieczniejszą metodą obliczania ilości dostarczanej do organizmu fenyloalaniny jest wyliczanie jej poziomu na podstawie tabel wartości odżywczej produktów — dlatego właśnie postanowiłam opracować oddzielny wpis zawierający właśnie takie tabele, podające skład w 100 g części jadalnych artykułów spożywczych.

 

Czytaj dalej

Tyrozyna

Dla pięknej skóry

Tyrozyna jest niezbędna do produkcji kolagenu w organizmie człowieka – czyli białka niezbędnego do budowy skóry właściwej, zapewniającego jej elastyczność i sprężystość. Gdy jest go za mało, np. gdy wraz z wiekiem jego produkcja się zmniejsza, zaczynają pojawiać się zmarszczki (ale również włosy tracą blask i puszystość). Ponadto tyrozyna bierze udział w syntezie melaniny – naturalnego barwnika występującego w skórze i włosach, nadającego im właściwy, zdrowy kolor. Dlatego dieta osoby dbającej o skórę, dbającej o zdrowy wygląd, koloryt, jędrność skóry, powinna zawierać produkty o pełnowartościowym białku.

 

Czytaj dalej

Żywienie niemowląt z fenyloketonurią

W pierwszym roku życia, zaraz po zdiagnozowaniu fenyloketonurii, rodzice czują się przytłoczeni wiadomością o nieuleczalnej chorobie swojego szkraba. Pobyt w szpitalu, proces diagnostyki, rozmowy z innymi rodzicami, lekarzami i dietetykami w oddziałach chorób metabolicznych to okres bardzo stresujący. Stawiają sobie pytania: Jak dbać najlepiej o swoje maleństwo? Czym mogę karmić maluszka? Kiedy i w jakiej ilości wprowadzać pokarmy, tak aby nie zaszkodzić? Jak to obliczyć poziom fenyloalaniny w posiłkach? Oczywiście personel medyczny stara się jak najdokładniej przygotować rodziców – nie zmienia to jednak faktu, że często szukają oni dodatkowych informacji w internecie, potwierdzenia wskazań, zrozumienia co będzie dalej.

 

Czytaj dalej